Palo Alto, Menlo Park, Woodside… Serca najważniejszych spółek venture capital biją w Dolinie Krzemowej, a ich największą arterią jest Sand Hill Road. Złośliwi mówią, że z pomocy spółek zlokalizowanych przy tej drodze przynajmniej raz skorzystał każdy z najbardziej znanych startupów ostatnich dekad – nic więc dziwnego, że ulica Sand Hill stała się równie legendarna co Route 66.
Scott Kupor twierdzi, że ona również prowadzi do upragnionej wolności.
Wystarczy tylko wiedzieć, jak nią podążać.
Przeczytaj, a zrozumiesz lepiej:
- czym jest fundusz venture capital,
- jak oczarować inwestorów VC podczas prezentacji Twojego pomysłu na biznes,
- co zrobić, jeśli podczas rozmowy z funduszem VC zje Cię stres i…
- dlaczego powinieneś dokładnie przejrzeć term sheets.
O tym właśnie jest książka Tajemnice Sand Hill Road. Zasady rządzące rynkiem venture capital. To pozycja obowiązkowa dla wszystkich, którzy choć trochę interesują się biznesem – planujących założenie swojej pierwszej firmy, myślących o skorzystaniu z zewnętrznego wsparcia dla swoich startupów albo po prostu tych, którzy chcieliby wiedzieć, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami największych firm na świecie.
A dzieje się wiele, bo proces pozyskiwania funduszy VC przypomina trochę udział w maratonie.
Z zawiązanymi oczami.
Dlatego spróbujmy jednak rozjaśnić kilka spraw i wytłumaczmy podstawy…
Venture capital – co to jest i dla kogo
Zacznijmy od tego, czym jest venture capital.
Według definicji Scotta Kupora, która pojawiła się w drugim rozdziale omawianej książki, venture capital to po prostu źródło finansowania dla startupów. Przy okazji – niektórzy twierdzą, że ten rodzaj wsparcia jest zarezerwowany wyłącznie dla młodych firm technologicznych, bo większość dofinansowań płynie właśnie w tym kierunku (na początku swojej drogi korzystały z nich takie marki jak Apple, Facebook, Google i Amazon). Ale prawda jest taka, że ze wsparcia tego rodzaju mogą korzystać też firmy spoza tego sektora.
Popatrzmy, co na ten temat ma do powiedzenia sam autor...
Warto jednak wiedzieć, że nie wszystkie firmy finansowane z funduszy VC należą do sektora technologicznego. Do bardzo udanych przedsięwzięć biznesowych spoza tego sektora, finansowanych z kapitału funduszy VC, należą Staples, Home Depot, Starbucks i Blue Bottle Coffee.
Venture capital w skrócie
Jak widzisz, konkurencja, z którą muszą mierzyć się założyciele nowych firm, jest praktycznie nieograniczona. Właśnie dlatego do spotkania z aniołami biznesu warto się dobrze przygotować – wybrać odpowiedni moment, przygotować świetną prezentację, poznać osoby, od których będzie zależało to, czy otrzymasz wsparcie… Porozmawiajmy o tym, co na ten temat ma do powiedzenia Scott Kupor.
A do powiedzenia ma naprawdę dużo – i świetnie podsumowuje to przedmowa, którą napisał Eric Ries. Pozwolę sobie w tym miejscu przytoczyć jej fragment.
Scott Kupor napisał tę książkę, kierując się pragnieniem demokratyzacji dostępu do możliwości biznesowych. Odkrywa przed nami tajniki branży VC, żeby każdy, kto będzie chciał korzystać z jej usług, rozumiał, na czym polega funkcjonowanie tego kluczowego elementu ekosystemu startupów.
Książka ta pod każdym kątem przygląda się cyklowi życia startupu finansowanego z kapitału VC. Dowiesz się z niej, w jaki sposób inwestorzy VC podejmują decyzje, w co mają zainwestować, jak założyciele firm powinni podejść do tematu prezentacji, a także jak odnaleźć się w licznych detalach finansowych i prawnych związanych z zakładaniem i rozwijaniem firmy.
Mówiąc najprościej, warto zainteresować się Tajemnicami… choćby po to, by lepiej zrozumieć schematy rządzące biznesem i lepiej się w nich odnaleźć. Tym bardziej że – jak podkreśla autor – założenie i rozkręcenie startupu jest w dzisiejszych czasach tanie jak barszcz (podziękujmy za to rozwojowi technologii i niskim kosztom produkcji).
I równie szybkie w przygotowaniu.
Wystarczy tylko skorzystać z jego sprawdzonego przepisu na to, by oczarować inwestorów… Już tłumaczę, o co chodzi.
Aniołowie biznesu a venture capital według Scotta Kupora
Będąc w biznesie od wielu lat, Scott Kupor zaobserwował wiele powtarzających się schematów prezentacji. Wbrew obiegowym opiniom nie chodzi tu wcale o pięknie podsumowaną ideę stojącą za Twoim startupem, a o solidną strategię zdobycia świata.
W dodatku zawierającą w sobie kilka najważniejszych elementów, na które zawsze zwracają uwagę potencjalni inwestorzy VC. Są to:
- informacja, czy startup zamierza rozwijać się w branżach, w których na co dzień obracają się inwestorzy,
- dane na temat konkretnych grup docelowych (im więcej, tym lepiej), które będą zainteresowane ofertą Twojej firmy i…
- …zapewnienie, że target będzie przy okazji na tyle duży, żeby zapewnić jej stały wzrost.
I pewnie myślisz sobie teraz, że powyższe punkty wyglądają fajnie i profesjonalnie, ale co, jeśli ze stresu umknie Ci cały sens prezentacji… Autor przewidział też taką sytuację. I ma dla Ciebie kolejną uniwersalną radę:
Jeżeli wszystko pójdzie nie tak i pod wpływem nerwów zapomnisz o wszystkim, o czym tu rozmawialiśmy, pamiętaj o jednej podstawowej zasadzie: jak mogę przekonać fundusz VC, że moja firma ma szansę na home run [czyli mówiąc najprościej, na kosmiczny sukces – tłum. Paulina Pietrzak-Jaworska], dzięki któremu tenże fundusz VC wyjdzie na bohatera w oczach swoich inwestorów?
Ale prezentacja to nie wszystko – bo po niej przychodzi czas na term sheets.
Porozmawiajmy chwilę o nich.
O co chodzi w term sheets?
Jak już wspomniałam, książka Tajemnice Sand Hill Road… porusza wiele aspektów związanych z pozyskaniem funduszy w ramach venture capital (przy tej okazji warto dodać, że robi to w BARDZO przystępny sposób). Jedną z ważniejszych kwestii w tym temacie są tak zwane term sheets.
Term sheets to dokumenty z najważniejszymi ustaleniami biznesowymi, które regulują warunki, na jakich inwestor wchodzi do firmy.
Mówiąc najprościej:
[…] term sheet jest tym etapem całego procesu, w którym najmocniej odczuwa się asymetrię informacji między funduszem VC a przedsiębiorcą.
[…] To pod każdym względem obszerny i ważny dokument, który należy dokładnie zrozumieć.
Nic dziwnego, że Scott Kupor poświęca im kilka rozdziałów (opowiada w nich między innymi o związanych z nimi aspektach ekonomicznych) – w dużej mierze to od term sheets zależą zdrowe relacje między Tobą a inwestorem.
Zastanawiasz się, co jeszcze na nie wpływa?
Mogłabym opowiadać o tym godzinami, ale zamiast tego po prostu zachęcam Cię do tego, by sięgnąć po Tajemnice Sand Hill Road. Zasady rządzące rynkiem venture capital i samemu wyłowić z nich to, co dla Ciebie najważniejsze.
Fundusz venture capital w Polsce
Myślisz sobie pewnie, że amerykański VC nijak nie przystaje do polskich realiów. Że nie ma nad Wisłą firm pokroju Sequoia Capital (która w swoim portfolio ma między innymi Apple i LinkedIn) czy Accel Partners (ptaszki ćwierkają, że dług wdzięczności ma u niej sam Mark Zuckerberg)… Nic bardziej mylnego – według Grupy Polskiego Funduszu Rozwoju wartość inwestycji venture capital w Polsce w pierwszym kwartale 2020 roku wyniosła 190 mln zł i ma utrzymać wzrostowy trend względem zeszłej dekady.
Czyli się dzieje i warto trzymać rękę na pulsie (pardon, na zakładce). ;)
Tym bardziej że Eric Ries (ten od metody Lean Startup, który pojawił się przy jakiejś okazji na naszym blogu) powiedział kiedyś, że ta książka jest warta znacznie więcej, niż zapłacisz za nią w księgarni. I absolutnie się z nim zgadzam – mimo że na co dzień nie jestem wielką fanką tematów związanych ze startupami.
Jeśli więc szukasz książki, która wprowadzi Cię w świat venture capital i wyjaśni wszystkie najważniejsze pojęcia z tym związane, to powinieneś zacząć właśnie od pozycji Tajemnice Sand Hill Road…
Najlepiej jeszcze dzisiaj.
Scott Kupor – o autorze
Scott Kupor jest partnerem zarządzającym w firmie Andreessen Horowitz. To pod jego wodzą firma rozwinęła się do bieżącego poziomu, na którym zatrudnia 150 osób i zarządza aktywami o wartości ponad 7 miliardów dolarów. Kupor jest również współzałożycielem i współprowadzącym Stanford Venture Capital Director’s College, ponadto prowadzi zajęcia w zakresie inwestowania VC i ładu korporacyjnego w Haas School of Business oraz w Boalt School of Law przy University of California w Berkeley. Pełni także funkcję wiceprzewodniczącego komitetu inwestycyjnego w St. Jude Children’s Research Hospital; wcześniej był również przewodniczącym rady dyrektorów National Venture Capital Association.
Chcesz wejść na wyższy poziom? Pobierz listę 52 książek biznesowych
na 52 tygodnie roku
Co zyskasz:
- spokój – przestaniesz się zastanawiać, co czytać,
- prestiż – dołączysz do przedsiębiorców, którzy chcą rozwijać swój biznes,
- pewność – znajdziesz w tych książkach porady, które można wykorzystać w polskich realiach małej firmy, a nie w oderwanych od rzeczywistości światowych korporacjach.
Mogę cofnąć zgodę w każdej chwili. Dane będą przetwarzane do czasu cofnięcia zgody.
Paulina Pietrzak-Jaworska
Specjalistka w dziedzinie content marketingu i mediów społecznościowych, która w "wolnej chwili" znajduje jeszcze czas na projektowanie graficzne i tłumaczenia. Pasjonuje się podróżami, językami obcymi i ogrodnictwem. Czasem lubi pobiegać lub zmalować coś fajnego (dosłownie i w przenośni).
