Prowadzenie firmy bywa bardzo trudne. Wielu przedsiębiorców traci przez to zdrowie, rodzinę albo radość życia.
Bohatera naszego kolejnego reportażu Pawła Szczepaniaka, właściciela kliniki SZCZEPANIAK stomatologia, też przytłoczyły problemy i wyzwania biznesowe. Organizm dawał znać, że to za dużo.
Najpierw walczył z depresją. Potem z nowotworem.
A kiedy wydawało się, że wszystko idzie ku dobremu, pojawiał się kolejny “koniec świata”…
WYZWANIA
Końców świata było kilka.
Na początku prowadzenia samodzielnej działalności wyzwaniem dla Pawła Szczepaniaka okazały się pieniądze. A konkretnie czynsz za lokal wynajmowany od miasta i koszty remontu, którego wymagały pomieszczenia. Inwestycja pochłonęła kilkaset tysięcy złotych. Z kolei koszt wyposażenia kliniki to kilka milionów złotych.
Na tamtym etapie rozwoju firmy jedynym marzeniem jej właściciela było to, żeby przetrwać kolejny miesiąc. Zapłacić rachunki, spłacać kredyty i żeby coś zostało na życie.
Zysków na początku nie było. Przez długi czas Paweł Szczepaniak dokładał do biznesu.
W końcu oszczędności zaczęły się kurczyć. Codzienny stres zamienił się w depresję. Pojawiły się myśli samobójcze…
„Modliłem się, żeby zasnąć. Zasypiałem na 15 minut. Budziłem się i znowu zasypiałem. Ilość stresu, problemów, to zaczęło mnie strasznie przytłaczać. Zacząłem szukać pomocy w alkoholu, żeby spać. Po 3 godzinach i tak się budziłem, patrzyłem w sufit i taka gonitwa myśli: Jezus Maria, jak to wszystko połączyć, jak to zrobić” – opowiada Pan Paweł.
Było ciężko, ale udało mu się pokonać chorobę.
I wtedy nastąpił kolejny koniec świata – guz i operacja usunięcia jądra.
„Myślę, że tutaj zadziałało bardzo wiele czynników stresowych, organizm przestał dawać radę. [...] Wysłał taki bardzo silny ostrzegawczy sygnał: nie tędy droga, trzeba coś pozmieniać” – mówi w reportażu Paweł Szczepaniak.
A kiedy i z tym wyzwaniem sobie poradził i mógł wreszcie skupić się na rozwoju firmy… wybuchła pandemia koronawirusa.
Firma znów nie zarabiała, a koszty prowadzenia kliniki nie zniknęły.
Dziś Pan Paweł tak o tym opowiada:
„Jak patrzę wstecz i widzę przez co przeszedłem, jak wiele było trudnych momentów i podołałem, to z większym spokojem patrzę w przyszłość. [...] Na każdym etapie mi się wydawało, że to jest koniec świata i tylko ściana, a udawało mi się znaleźć jakieś wyjście. Człowiek coraz bardziej zaczyna wierzyć w samego siebie”.
ROZWIĄZANIA
Zawsze w CLF-ie powtarzamy, że przedsiębiorcy to niezwykli ludzie, z ogromną determinacją i odwagą. I dokładnie tak jest w przypadku Pawła Szczepaniaka. Historia jego firmy i jego samego mogłaby się przecież potoczyć w bardzo złym kierunku, gdyby nie ogromna wewnętrzna siła i wnioski, które wyciągnął:
„Mówi się, że człowiek ma 2 życia. To drugie zaczyna się w momencie, kiedy sobie uświadomi, że ma tylko jedno. Był czas, kiedy musiałem wiele rzeczy przewartościować. Stwierdzić, że nie jestem niezniszczalny” – opowiada w reportażu.
W pewnym momencie przyznał się też przed sobą, że niektórych rzeczy o prowadzeniu biznesu po prostu nie wie.
„Przez wiele lat żyłem w przekonaniu, że nie mogę czegoś nie wiedzieć. Tworzyłem taki obraz samego siebie przez bycie tym przedsiębiorcą. W końcu stwierdziłem: nie wiem, jak to robić, nie mam wiedzy, muszę się uczyć, muszę jeździć na kursy, muszę się szkolić. Ta wiedza nie spłynie nagle na mnie.”
I wtedy Paweł Szczepaniak natknął się na Coraz Lepszą Firmę, i został z nami na lata. Skorzystał z wielu naszych produktów, a przygoda zaczęła się od szkolenia…
To szkolenie bardzo pomogło mu zwłaszcza w czasie pandemii:
„Ta dawka wiedzy, którą tam Paweł [Królak] zaoferował, była jak pootwieranie wielu okien, drzwi. Byłem w takim megaszkoku poznawczym. To spowodowało, że zacząłem się ofertą CLF-u bardzo interesować.”
Przełomowe okazały się zaawansowane szkolenia dostępne dla uczestników Programu Rozwoju…
„Każde szkolenie wskazywało pewien kierunek, ścieżkę rozwoju. Tak naprawdę dopiero wtedy się dowiadywałem o kolejnym obszarze, o którym nie miałem zielonego pojęcia. A z drugiej strony dowiadywałem się, jak dany problem rozwiązywać”.
W każdym 3-miesięcznym szkoleniu Paweł Szczepaniak uczestniczył razem z żoną. Wspólnie przeszli przez: Sprzedaż Uwolnioną, Zwycięski Marketing, Finanse pod Kontrolą, Machinę Produkującą Klientów i Niewidzialną Przewagę.
W poniedziałki o godzinie 18.00 oboje zasiadali przed ekranem i, co ciekawe, każde z nich wyłapywało z kolejnych odcinków szkoleń inne wskazówki. Dzięki temu uzupełniali się w swoich wnioskach.
W Machinie Produkującej Klientów najcenniejsza okazała się idea bycia kwadratowym pomidorem. Pan Paweł wcielił tę radę w życie i dzięki temu przez kilka lat był na rynku jedyną osobą, która pracowała w określony sposób. To go wyróżniało i przynosiło klientów.
Z kolei dzięki szkoleniu Niewidzialna Przewaga zrozumiał, jak budować świetny, wspierający się nawzajem zespół. Dziś ma wokół siebie doświadczonych stomatologów, asystentki i higienistki.
Dodatkowym bonusem do zaawansowanych szkoleń była możliwość kontaktowania się z innymi ich uczestnikami, należącymi do Społeczności Coraz Lepszych Przedsiębiorców. Wymiana pomysłów, idei i wzajemne wsparcie ludzi, którzy mieli podobne problemy, ale też podobny mindset pomogło realizować kolejne biznesowe plany.
EFEKTY
Paweł Szczepaniak zbudował prężnie działającą firmę.
Ciągle poszerza się grono specjalistów pracujących w jego klinice, a co za tym idzie zakres zabiegów. Dzięki tym działaniom firma jest dużą konkurencją dla innych placówek stomatologicznych.
A co mówią pracownicy o swoim szefie i miejscu pracy?
Pacjenci chwalą z kolei profesjonalizm i empatię, z jakimi spotykają się w firmie SZCZEPANIAK stomatologia i chętnie wracają do gabinetu.
A jak się dziś czuje sam właściciel?
„Mam wrażenie, że mój zespół jest coraz bardziej mój [...], że jest taki, jaki chcę, żeby był. Odnajduję dużo radości w przebywaniu z tymi ludźmi. [...] Bardzo bym chciał, żeby ten zespół rósł” – opowiada.
No i okazało się, że dziś znajduje czas i energię na swoją pasję – triathlon.
„To, co kiedyś było dla mnie górami nie do zdobycia – teraz pokonuję” – mówi z dumą.
POZNAJ TĘ HISTORIĘ JESZCZE LEPIEJ
Obejrzyj reportaż Michała Bugno i poznaj Pawła Szczepaniaka oraz jego firmę jeszcze lepiej. To rzadka okazja, żeby posłuchać człowieka, który z ogromną otwartością mówi o swoich trudnościach i prawdziwych życiowych kryzysach.
POTRZEBUJESZ ZMIANY?
Paweł Szczepaniak chętnie poleca CLF innym przedsiębiorcom.
„Zdarzało mi się podarować kilku znajomym vouchery na konkretne szkolenia CLF”.
A Ty? Chcesz zrobić sobie taki prezent?
Wiesz, że prowadzenie firmy nie powinno być udręką, prawda? I że nie musisz płacić za posiadanie własnego biznesu zdrowiem czy szczęściem swoim i swojej rodziny?
W takim razie wypełnij formularz poniżej i umów się z nami na niezobowiązującą rozmowę o Programie Rozwoju. Sprawdźmy wspólnie, w czym możemy Ci pomóc. A potem podejmiesz najlepszą dla siebie decyzję.
Porozmawiajmy o tym,
jak Coraz Lepsza Firma może Ci pomóc w rozwoju biznesu
Wypełnij formularz. Odezwiemy się do Ciebie i umówimy na rozmowę w wygodnym dla Ciebie terminie.
Martyna Kosienkowska
Redaktor bloga Coraz Lepszej Firmy. Wcześniej redaktor prowadzący w wydawnictwach biznesowo-marketingowym i medycznym. Prowadziła kilka blogów internetowych, m.in. o e-handlu i zdrowiu. Współpracowała z wydawnictwami uniwersyteckimi, dbając o wysoki poziom językowy książek.
Michał Bugno
Przez 15 lat pracował jako dziennikarz sportowy – najpierw w Wirtualnej Polsce, a później w telewizji Polsat Sport. Jako reporter obsługiwał liczne wydarzenia najwyższej rangi, m.in. w piłce nożnej, sportach walki i sportach zimowych. Był korespondentem podczas igrzysk olimpijskich w Pjongczangu w 2018 roku. Przez 5 lat prowadził cykl wywiadów wideo „Sektor Gości” ze sportowcami. Obecnie realizuje projekty wideo w Coraz Lepszej Firmie. W wolnym czasie lubi żyć aktywnie – biegać, jeździć na rowerze lub na nartach i zdobywać górskie szczyty.