Firma rodzinna – jak reagujesz, gdy o niej słyszysz? Stare przysłowie głosi przecież, że z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciach. Wymowa tego porzekadła jest mniej więcej taka: jeśli nie chcesz mieć kłopotów, trzymaj swoich najbliższych jak najdalej od własnego biznesu (dla dobra biznesu i dla dobra… rodziny). Czy założenie, że przedsiębiorstwo rodzinne skazuje na klęskę albo firmę, albo stosunki w rodzinie, jest słuszne?
Przeczytaj, a zrozumiesz lepiej:
- jakie wady i zalety niesie ze sobą zarządzanie firmą rodzinną,
- czy polska firma rodzinna to tylko lokalne przedsiębiorstwa,
- które przykłady firm rodzinnych warto naśladować.
Firma rodzinna – definicja
Istnieje wiele definicji terminu „przedsiębiorstwo rodzinne”.
Według PARP „przedsiębiorstwo rodzinne to podmiot gospodarczy, w którym: pracuje co najmniej dwóch członków rodziny właścicieli lub osób z nią spokrewnionych, przynajmniej jedna z nich ma wpływ na zarządzanie przedsiębiorstwem, do rodziny lub osób z nią spokrewnionych należy ponad 50% udziałów przedsiębiorstwa”.
Pełniejsza wydaje się definicja Andrzeja Marjańskiego. Definiuje on przedsiębiorstwo rodzinne jako „organizację gospodarczą opartą na więzach i zależnościach rodzinnych, która dąży do trwałego utrzymania w przyszłości decydującego wpływu rodziny na biznes poprzez udział we własności, zarządzaniu i odpowiedzialności, z zamiarem przekazania go następnym pokoleniom”.
Definicja Marjańskiego jest dość karkołomna, ale podkreśla wszystkie najważniejsze cechy firm rodzinnych. Należą do nich:
- budowanie przedsiębiorstwa na relacjach wewnątrzrodzinnych,
- koncentracja kapitału (całości lub większej części) w rękach rodziny,
- kluczowy wpływ jednego lub kilku członków rodziny na funkcjonowanie firmy (dzięki posiadanym udziałom lub sprawowaniu funkcji kierowniczej),
- założenie o długowieczności przedsiębiorstwa rodzinnego – zamiar przekazania firmy następnym pokoleniom.
Warto też podkreślić, że termin „przedsiębiorstwo rodzinne” nie jest określeniem prawnym – firma rodzinna może przyjąć jakąkolwiek legalną formę organizacyjno-prawną.
Zalety firm rodzinnych
Zarówno praktycy, jak i badacze firm rodzinnych zauważają, że zakładanie przedsiębiorstw rodzinnych ma wiele zalet. Oto najważniejsze z nich:
- Wspólne wartości. Jest duża szansa na to, że w firmach rodzinnych większość osób zarządzających firmą będzie wyznawać podobne wartości. Maleje więc ryzyko zatrudniania do kierownictwa osób o diametralnie sprzecznych systemach wartości. Nie chodzi tu wyłącznie o światopogląd (choć on również nie jest bez znaczenia), ale też o zgodność w tak istotnych sprawach jak np. wizja czy misja firmy.
Trudno sobie wyobrazić, że wydajnie może funkcjonować przedsiębiorstwo, w którym członkowie zarządu nie mogą porozumieć się w sprawie strategii biznesowej firmy. W firmach rodzinnych ryzyko takich różnic maleje, ponieważ członkowie rodziny na ogół znają się na tyle dobrze, żeby ocenić, z kim można skutecznie prowadzić własną działalność. - Większa odpowiedzialność. Właściciele firm rodzinnych zdają sobie sprawę, że za działalność w prowadzonym przez siebie przedsiębiorstwie ponoszą odpowiedzialność nie tylko przed sobą i swoimi pracownikami, ale przede wszystkim – przed swoimi najbliższymi. Wymusza to większą rozwagę przy podejmowaniu decyzji.
- Dobre wzorce. Rodzina może przekazać człowiekowi pożądane wzorce zachowań społecznych, które będą przydatne również w prowadzeniu firmy. Do takich wzorców należą np. wrażliwość na potrzeby drugiego człowieka czy zrozumienie dla problemów innych ludzi.
- Poczucie wspólnoty. Przynależność do rodziny uczy lojalności wobec krewnych i poczucia solidarności z krewnymi. Jeśli postawy lojalności i solidarności zostaną przeniesione na grunt firmy, będą stanowić solidny fundament do zbudowania kultury organizacyjnej, na którą przedsiębiorstwa „nierodzinne” muszą pracować latami.
- Długowieczność. Badania pokazują, że firmy rodzinne cechuje ponadprzeciętna tendencja do długowieczności, co wiąże się z szeregiem innych zalet, takimi jak: naturalne zabezpieczenie emerytalne dla osób aktualnie zarządzających firmą i tworzenie potencjalnych miejsc pracy dla ich potomstwa. Dzisiaj te zalety stają się coraz wyraźniejsze, ponieważ żyjemy w starzejącym się społeczeństwie o ujemnym przyroście demograficznym. Według szacunków w połowie XXI w. w państwach europejskich na jednego emeryta będzie przypadać 1,5 osoby w wieku produkcyjnym!
- Nadzieja na sukces w procesie rekrutacji. Członkowie rodziny na ogół dobrze się znają, więc zakładają, że wśród „swoich” łatwiej jest znaleźć pracownika mającego cechy i kompetencje pożądane na odpowiednim stanowisku. Zakładamy bowiem, że cechy osobiste powtórzą się także w pracy.
- Niski stopień formalizacji procedur. Siłą rzeczy rozmowy między członkami rodziny przebiegają łatwiej i sprawniej niż rozmowy na linii szef–pracownicy.
- Łatwiejsze sposoby motywowania. Lata znajomości ze swoim krewnym dają szefowi większą wiedzę o psychice i mentalności takiego pracownika niż w przypadku pracownika „z zewnątrz”. W efekcie do krewnego można łatwiej „dotrzeć” niż do innego pracownika.
- Zaangażowanie pracowników. Naturalne jest, że chętniej angażujemy się w przedsięwzięcia rodzinne niż „obce”.
- Zaufanie do pracowników. Do kogo można mieć większe zaufanie niż do własnych krewnych?
Zagrożenia w firmach rodzinnych
Nie należy zapominać o tym, że z funkcjonowaniem firm rodzinnych wiążą się też zagrożenia, na które nie są narażone inne przedsiębiorstwa. Niebezpieczeństwa te, jeśli wystąpią, mogą być bolesne w skutkach zarówno dla pracowników, jak i dla szefów. Do najważniejszych należą:
- Autokratyzm w rodzinie. W przypadku, gdy w rodzinie panują stosunki patriarchalne lub matriarchalne, głowa rodziny zachowuje się identycznie jako szef firmy. „Władca autokratyczny” rzadko kiedy przyjmuje do wiadomości, że inne osoby w rodzinie/firmie mogą znać się na czymś lepiej od niego. A wtedy „władca”, który pomyli się w ocenie sytuacji, z niezachwianą wiarą we własną nieomylność prowadzi firmę do upadku.
- Dzielenie pracowników na „swoich” i „obcych”. Jeśli w firmie krewni będą obnosić się ze swoją rodzinnością, inni pracownicy mogą poczuć się jak ludzie drugiej kategorii. Grozi to osłabieniem morale takich pracowników oraz zmniejszeniem motywacji do dobrej pracy na rzecz przedsiębiorstwa.
- Przenoszenie problemów firmy na grunt rodzinny. Przykładowo – szefowi trudno jest skrytykować pracownika, który jest krewnym, bo taka krytyka może powodować nieporozumienia w życiu prywatnym. Osoba prowadząca firmę rodzinną i zatrudniająca swoich bliskich musi więc wykazywać dużo więcej taktu i subtelności niż inny szef.
- Przenoszenie problemów rodzinnych na grunt firmowy. Sytuacja dokładnie odwrotna – konflikt rodzinny pomiędzy pracownikami może wpłynąć negatywnie na atmosferę w firmie i wzmóc niechęć pracowników do wzajemnej współpracy ze sobą.
- Brak obiektywizmu w ocenie pracowników-członków rodziny. Nie od dziś wiadomo, że łatwiej jest dostrzec drzazgę w cudzym oku niż belkę we własnym. Podobnie jest z oceną pracy naszych bliskich, zwłaszcza jeśli za takie samo zachowanie krewnego oceniamy łagodniej niż innego pracownika.
- Sukcesja w firmie rodzinnej, a właściwie jej brak. Niechęć kolejnych pokoleń do prowadzenia firmy. Kiedy nikt nie ma ochoty kontynuować działalności swoich przodków, firma umiera wraz ze śmiercią jej twórców albo zostaje sprzedana przedsiębiorcom spoza rodziny. W ten sposób upada „rodzinność” przedsięwzięcia.
- Problemy spadkowe. Niestety podział majątku nie zawsze przebiega pokojowo. Kiedy firmę odziedziczy jedna osoba, a jej krewni próbują obalić testament, często dochodzi do długotrwałych procesów sądowych. Konflikt o majątek powoduje, że prace firmy są sparaliżowane z powodu rodzinnych kłótni.
Oczywiście rodzinne przedsiębiorstwa mogą być i są bardzo często prowadzone z sukcesem. Przykładów znajdziemy wiele...
Firmy rodzinne w Polsce
Choć firma rodzinna może się kojarzyć z małą, lokalną działalnością, to raport GUS pt. Uwarunkowania rozwoju przedsiębiorczości w sektorze MŚP opublikowany w 2018 roku pokazał coś innego. Oparto go między innymi na ankiecie wypełnionej przez ponad 44 tysiące firm z całej Polski. 34% respondentów zadeklarowało prowadzenie przedsiębiorstwa rodzinnego. Nieco ponad ⅓ tych osób określiła się jako firma o charakterze ogólnokrajowym, a 17% – międzynarodowym.
Przykłady firm rodzinnych
Wygląda więc na to, że wystarczy się dobrze rozejrzeć, by dostrzec wiele prowadzonych z sukcesem rodzinnych firm.
Na blogu Coraz Lepszej Firmy znajdziesz, Drogi Czytelniku, co najmniej kilka przykładów takich właśnie biznesów.
Sukces międzynarodowy odniosła chociażby firma Dr Irena Eris prowadzona od ponad 30 lat przez Irenę Eris, jej męża Henryka Orfingera oraz, nieco krócej, ich syna Pawła Orfingera. Dziś możemy nazwać to przedsiębiorstwo prawdziwym kosmetycznym imperium, o czym świadczy chociażby przyjęcie go do grona tak ekskluzywnych marek jak Dior czy Chanel.
Kolejnym pięknym przykładem z sukcesem prowadzonej firmy rodzinnej jest firma Rewit świadcząca usługi finansowo-księgowe. Oto jak mówi o rodzinności swojego biznesu Prezes Zarządu Piotr Witek:
„Firmy rodzinne są super, uważam że są motorem gospodarki, ale niezwykle ważne jest wypracowanie zasad współpracy. To jest proces, niełatwy proces.
Jeśli ktokolwiek będzie mi tłumaczył, jak to wspaniale jest prowadzić firmę rodzinną, to ja od razu powiem, że czuję w tym dużo fałszu. Bo tak naprawdę to jest wielkie wyzwanie. Wymaga umiejętności rozdzielenia pracy od życia rodzinnego, umiejętności niedyskutowania na wszystkich świętach tylko o firmie, umiejętności odpuszczania sobie wzajemnie błędów i zaakceptowania tego, że jesteśmy różni.
Dzisiaj się szanujemy i pracujemy razem. Mój syn, Paweł, troszkę już coś dla nas robi jako student. Mama jest głównym partnerem i cały czas pracującym biegłym rewidentem. Moja żona zarządza dużymi obszarami w firmie. Przeszliśmy szczęśliwą sukcesję, ale ten proces kosztował bardzo dużo.
Sporo zawdzięczam Fundacji Firmy Rodzinne, która opracowała specjalne wytyczne dla takich biznesów jak nasz. Pomogły nam.
Ja nie jestem ideałem. Popełniliśmy wiele błędów. I myślę, że jeszcze cały czas pewne rzeczy mogłyby funkcjonować lepiej. Ale funkcjonują dobrze. Osiągamy sukces, jesteśmy rozpoznawani, wiele firm nas zna, szanuje i to nas cieszy.
Kiedyś z mamą rozmawialiśmy, dlaczego założyła firmę. Ja byłem przy tym początku. Mama chciała po prostu dostarczać dobrej jakości prace księgowych – i audytorskie, i księgowe, i podatkowe, i inne. Dobrej jakości, nie byle jakie. Nie chcemy bylejakości. Nigdy nie zgadzaliśmy się na bylejakość. Chcemy być dla przedsiębiorców partnerem do rozmowy, chcemy wnosić wartość.
Cenię sobie, że jesteśmy rodzinni. Rodzinność to element naszej kultury. Trochę bliskości, zrozumienia.
Aczkolwiek staram się pamiętać, że to jest praca. Żebyśmy nie przesadzali. Jesteśmy rodziną firmową, ale te relacje muszą być w jakichś ramach. Tak, żeby wszyscy czuli się dobrze”.
Ciekawe, czy z podobnymi trudnościami mierzą się światowe rodzinne przedsiębiorstwa, jak: Ikea, Porsche, BMW, Carrefour czy Michelin...
Rodzina na swoim!
Znaczenie firm rodzinnych dla polskiej gospodarki z roku na rok jest coraz większe. Polacy coraz częściej i coraz chętniej zakładają i z sukcesem prowadzą firmy razem ze swoimi bliskimi.
Czy zatem z rodziną rzeczywiście najlepiej wychodzi się na zdjęciach? Chyba jednak równie dobrze stać z nią ramię w ramię w biznesie.
A co Ty o tym myślisz, Drogi Przedsiębiorco? Zaprosiłbyś do swojej firmy połowę swojej rodziny? Jedną osobę? Żonę? Męża? Bardzo jesteśmy ciekawi...
POBIERZ BEZPŁATNY (0 zł) PORADNIK
„Przebudzenie Przedsiębiorcy”
7 ważnych lekcji dla każdego właściciela (małej) firmy
- Jak zmienić ciągłe "gaszenie pożarów" w firmie w stabilny wzrost,
- 3 proste (i skuteczne) narzędzia, które sprawią, że Twoi pracownicy zawsze będą wiedzieli co i jak mają zrobić,
- 5 kluczowych elementów strategii biznesowej, bez których nie osiągniesz wysokich zysków.
Mogę cofnąć zgodę w każdej chwili. Dane będą przetwarzane do czasu cofnięcia zgody.
Polecana literatura:
Blikle A., Doktryna jakości, e-book dostępny na stronie www.moznainaczej.com.pl.
Raport GUS, Uwarunkowania rozwoju przedsiębiorczości w sektorze MŚP, https://stat.gov.pl/statystyki-eksperymentalne/badania-i-rozwoj-innowacyjnosc-spoleczenstwo-informacyjne/uwarunkowania-rozwoju-przedsiebiorczosci-w-sektorze-msp,1,1.html
Maciej Bielak
Z wykształcenia jest historykiem i politologiem, a z zamiłowania dziennikarzem. Jego największym hobby jest muzyka jazzowa. Poza tym jest miłośnikiem reportażu i literatury rosyjskiej.