Steve Jobs powiedział kiedyś następujące zdanie: „Wszystko wokół ciebie stworzyli ludzie, którzy wcale nie byli mądrzejsi niż ty”. Nieźle motywujące, nie powiem. Zaraz jednak dodam Ci jeszcze więcej napędu do działania!
Przeczytaj, a zrozumiesz lepiej:
- dlaczego tak wielu ludzi to osoby kreatywne,
- czy warto celować w porażkę,
- czemu nie powinno się robić niczego (tylko) dla pieniędzy,
- które cytaty motywujące do działania postawią Cię na nogi.
Dla kogo są te motywujące cytaty?
Zebrałem 12 rad, które powinni przeczytać szczególnie ci, którzy mają wrażenie, że stoją w miejscu, że nie wszystko idzie po ich myśli i że ich sprawnie działająca firmowa maszyna – z niewiadomych powodów – się zacięła.
Poniższe cytaty biznesowe pochodzą z następujących książek:
- Kreatywność i nienawiść. Twórz jak ludzie sukcesu
- Co tylko zechcesz. 40 lekcji dla nowoczesnego biznesmena
- Buntownicy. Kreatywni liderzy zmieniają świat
- Atomowe nawyki
1. Przepis na sukces... nie istnieje
Na początek – strzał prosto w przedziałek. To prawda, że nie ma przepisu na sukces, ale jeśli popatrzysz na życie tych, do których los pięknie się uśmiechnął, to zauważysz jeden wspólny mianownik. Jest nim sam akt tworzenia odmieniany przez wszystkie przypadki:
Motywujący cytat (1):
„Steve Jobs konstruował komputery. Henry Ford produkował samochody. Walt Disney tworzył kreskówki. Richard Branson nagrywał płyty. Elon Musk buduje rakiety. Oprah tworzy programy telewizyjne. J.K. Rowling pisze książki. Bill Gates tworzy oprogramowanie”.
RADA: jeśli prowadzisz firmę, to jesteś na prostej drodze do sukcesu, bo już teraz działasz w sposób twórczy. Każdy przedsiębiorca, chcąc nie chcąc, ma w sobie coś z kreatora. Tym bardziej ten, który żyje w Polsce i musi nieźle się nagimnastykować, żeby wyjść na swoje.
2. Elon Musk: Jeśli nie ponosisz porażek, to znaczy, że jesteś mało innowacyjny (1)
Czy wiesz, kto w życiu nie ponosi żadnych porażek? Ten, kto nic nie robi. Ten, kto niczego nie próbuje stworzyć, zmienić, poprawić, zdobyć, osiągnąć, znaleźć, odkryć i… mógłbym wymieniać takie czasowniki jeszcze długo.
RADA: Traktuj każdą porażkę jako coś, co naprowadza Cię na dobrą drogę. W końcu im więcej nieudanych prób masz na swoim koncie, tym bardziej nasycona detalami staje się „mapa” prowadząca Cię do biznesowego sukcesu.
3. Pieniądze nie są najważniejsze
Lada chwila pewnie czeka Cię płacenie ZUS-u, potem podatki, czynsz, pensje i inne rzeczy, które drenują konto bankowe – a ja wyjeżdżam z tak spranym hasłem... Dlatego należą Ci się wyjaśnienia. Oto cała sentencja:
Motywujący cytat (2):
„Nigdy nie rób niczego tylko dla pieniędzy. Nie prowadź firmy tylko dla własnego zysku, tylko reaguj, gdy ktoś potrzebuje pomocy”.
RADA: Ktoś kiedyś mądrze powiedział: rozwiąż czyjś problem, a biznes zrobi się sam. To chyba najprostsza i najlepsza definicja przedsiębiorczości: skuteczne rozwiązywanie ludzkich problemów. Pieniądze, jakie w tym schemacie prędzej czy później się pojawiają, są jedynie naturalną konsekwencją działania na rzecz drugiego człowieka.
4. Celuj w porażkę!
Kolejne słowa motywujące do działania brzmią dość szokująco:
Motywujący cytat (1):
„Celuj w porażkę na poziomie 97% lub niższym, a dorównasz najmądrzejszym i odnoszącym największe sukcesy ludziom tego świata”.
Jej autor, Dan Norris, daje jednak bardzo przekonujące wytłumaczenie dla tego pozornie kuriozalnego zalecenia.
Chodzi o to, że jeśli na przykład oferujesz płatną wersję darmowego oprogramowania albo płatny kurs dla subskrybentów darmowego newslettera, to jeśli nawet 97% osób nie dokona u Ciebie żadnego zakupu, to nadal zostaje Ci 3%. Te skromne 3 osoby na 100 to (całkiem dobry) wskaźnik Twojego sukcesu.
Gdyby ktoś na wstępie powiedział Ci, że biznes, za który się bierzesz, będzie w 97 procentach porażką – z pewnością w pierwszym odruchu wycofałbyś się z niego, mam rację?
Okazuje się jednak, że 97 to tylko liczba. Owszem, robi piorunujące wrażenie, ale kiedy przyjrzeć się jej bliżej, to widać, że trochę jej brakuje do stu, czyli do wyznacznika całkowicie pewnej porażki.
Przy okazji, zwróć uwagę na swoje liczby. Czy wiesz, ilu internautów, którzy widzą Twoją ofertę albo reklamę, staje się finalnie płacącymi klientami? Czy to aby przypadkiem nie jest owe 3 procent?
RADA: Przestań tak bardzo kalkulować, bo życie i tak podliczy Cię po swojemu. Nigdy nie da się do końca przewidzieć zarówno stopnia sukcesu, jak i ryzyka porażki. I chyba to jest w biznesie najpiękniejsze!
5. Nie dramatyzuj, jeśli nie jesteś pierwszy
Na pewno znasz to paskudne uczucie, kiedy rozkręcasz swój pomysł na biznes i pewnego dnia, podczas porannej kawy zauważasz w internecie, że ktoś nachalnie reklamuje to, nad czym Ty od dawna siedzisz, zarywając noc za nocą.
Na własne oczy przekonujesz się, że Twój genialny i przełomowy pomysł na miliony jest właśnie wdrażany w życie i sprzedawany w bezwstydnie promocyjnej cenie.
Nie muszę zgadywać, jakie słowa cisną się wtedy na usta. Cały wysiłek, który do tej pory włożyłeś, staje pod wielkim znakiem zapytania. Ziemia usuwa Ci się spod nóg. Tracisz poczucie sensu. Chcesz rzucić wszystkim w cholerę…
Spokojnie! To nie koniec świata. Nie musisz być pierwszy, żeby być lepszy! To przekonanie jest błędne.
Motywujący cytat (1):
„Największym wyzwaniem nie jest posiadanie najlepszego pomysłu, lecz wzbudzenie największego zainteresowania. Jeśli potrafisz swoim pomysłem wzbudzić większe zainteresowanie niż konkurenci, wygrasz”.
RADA: Przysłowie „kto pierwszy, ten lepszy” nie zawsze ma zastosowanie w biznesie. Oczywiście, liczy się ten, kto pierwszy skolonizuje umysł klienta i zatknie w nim flagę z logo swojej firmy, ale to właściwie tylko ta jedna sytuacja, kiedy naprawdę warto się spieszyć.
6. Nie mów, że jesteś do niczego, bo przypadkiem w to uwierzysz
Nie wiem, jak to jest u kobiet, ale nie ma chyba na świecie ani jednego przedsiębiorczego mężczyzny, który choć raz nie obudziłby się z myślą, że jest nieudacznikiem i że nic mu nie wychodzi.
Takie myśli są naturalne, ale w tym przypadku „naturalny” nie oznacza zdrowy. Wręcz przeciwnie! Zbyt częste dopuszczanie do siebie takich toksycznych wytworów wyobraźni, może doprowadzić do biznesowej tragedii:
Motywujący cytat (1):
„Całkowicie wyeliminuj negatywne rozmowy z samym sobą. Z tego bierze się cała wewnętrzna negacja, a, jak już wiemy, często jest ona przykładem samospełniającej się przepowiedni. Jeśli powiesz sobie, że jesteś do niczego, to takim będziesz”.
RADA: O ile nakręcanie się pozytywnymi hasłami nie sprawi, że będziesz mistrzem w jakiejś dziedzinie, o tyle wmawianie sobie negatywnych rzeczy może skutecznie podciąć Ci skrzydła i na długo sparaliżować wiele decyzji.
7. Empatia to matka (chrzestna) kreatywności
Żeby działać w biznesie, musisz wiedzieć, czego chce Twój klient. Możesz go o to zapytać, ale możesz też sięgnąć do wbudowanego w Ciebie genialnego narzędzia, jakim jest empatia.
Jeśli tylko nie jesteś psychopatą czy innym nieludzkim potworem – to na 99% masz tę opcję na wyciągnięcie ręki. Dzięki niej stworzysz coś, na co ludzie już teraz niecierpliwie czekają.
Motywujący cytat (1):
„Gdy mówimy o empatii, nie możemy pominąć milczeniem powiązanej z nią wyobraźni. Żeby być empatycznym, musisz wyobrażać sobie, jak to jest być inną osobą i czuć to samo, co ona czuje. Gdy rozwijasz swoją empatię, to samo dzieje się z Twoją wyobraźnią. A ta przecież jest podstawą całej kreatywności. Widzisz? Empatia rodzi kreatywność”.
RADA: Żeby stworzyć coś, co będzie wartościowe dla klienta, musisz przez chwilę stać się nim. Empatia to najlepszy sposób na odgadnięcia tego, jakie paliwo napędza drugiego człowieka.
8. Vincent van Gogh: Jeśli wewnętrzny głos mówi ci, że nie umiesz malować, to tym bardziej maluj, żeby ten głos uciszyć (1).
Tak, doskonale wiem, że van Gogh jako przykład życiowego sukcesu to raczej kiepski pomysł.
Ten znakomity malarz w całej swojej artystycznej karierze sprzedał jeden, góra dwa obrazy i gdyby nie pomoc brata, jego egzystencja byłaby bardziej niż marna.
Nie chodzi mi jednak o to, by namawiać Cię do podążania drogą Vincenta, a o uciszenie głosu, który powtarza Ci, że nie nadajesz się do niczego, a do prowadzenia firmy – w szczególności.
Dlatego powtórzę raz jeszcze zdanie Jobsa, które zacytowałem na wstępie: „Wszystko wokół ciebie stworzyli ludzie, którzy wcale nie byli mądrzejsi niż ty”.
RADA: Jeśli jesteś twórcą, skup się na tworzeniu. A do marketingu i sprzedaży zatrudnij specjalistę. Proste jak słonecznik w czerwcu!
9. Napierniczaj pomysłami!
Jeśli chcesz stworzyć coś przełomowego, musisz postawić na ilość, a nie na jakość pomysłów. Tak, dokładnie to chciałem napisać, choć pewnie kłóci się to z tym, do czego jesteś przyzwyczajony.
Motywujący cytat (3):
„Powszechnie zakłada się istnienie wzajemnej zależności między ilością a jakością – jeśli chcesz wytwarzać produkty lepszej jakości, musisz produkować ich mniej – założenie to okazuje się jednak błędne. W rzeczy samej, jeśli chodzi o generowanie idei i pomysłów, to im większa jest ich ilość, tym bardziej zwiększa się ich jakość”.
RADA: Rozmyślanie o pomysłach, obrabianie ich w głowie to przepis na porażkę. Genialne idee powstają w ferworze pracy, na polu kreatywnej bitwy. Najlepsze rzeczy tworzą się podczas działania.
10. Kreatywność kocha tych, którzy próbują aż do skutku
Kreatywność to słowo, które pojawia się w niejednym CV. Nic dziwnego – termin ten ma w sobie wiele atrakcyjnego uroku. Z niewiadomych jednak powodów wiele osób nie czuje się godnymi, by móc określać się tym mianem.
W powszechnej opinii kreatywność uważana jest bowiem za coś elitarnego, bardziej pasującego do artystów i wizjonerów niż do zwykłych zjadaczy chleba. A tymczasem:
Motywujący cytat (1):
„Kreatywność mniej jest związana z talentami, a więcej z produktywnością. Żeby wpaść na właściwy pomysł, trzeba sprawdzić kilka błędnych. To tylko kwestia liczb”.
RADA: Nigdy nie mów o sobie, że nie jesteś kreatywny. Każdy z nas jest. Dlatego śmiało napierniczaj pomysłami! Im więcej ich będzie, tym większa szansa, że wśród masy kiepskich idei pojawi się przynajmniej jedna, która olśni Twoich przyszłych klientów.
11. Z kim przestajesz, takim się stajesz…
Choć to powiedzenie dotyczy bardziej wpływu otoczenia na nasz charakter, to okazuje się, że ma ono zastosowanie również w odniesieniu do świata biznesu.
Motywujący cytat (1):
„Jeśli przebywasz w grupie ludzi o nastawieniu negatywnym, którzy na wszystko narzekają, Twoja Nienawiść będzie rosła i prawdopodobnie nigdy niczego nie stworzysz”.
RADA: Choć zabrzmi to brutalnie – znajdź trochę czasu i zrób porządną czystkę na Facebooku, Twitterze i w innych serwisach. Zostaw „przy życiu” tylko tych ludzi i te profile, które emanują pozytywną energią i napędzają Cię do działania. Inaczej będziesz musiał się męczyć jak samochód jadący autostradą, w którym ktoś zaciągnął ręczny hamulec.
12. Działaj – zamiast być tylko „zajętym”
Czas na finałowy cytat motywujący do działania (4):
„Zajętość może oznaczać planowanie, tworzenie strategii i uczenie się. To bardzo cenne, ale nie daje konkretnych rezultatów. Działanie natomiast jest zachowaniem dającym namacalne efekty. Bycie zajętym to naszkicowanie 20 koncepcji na artykuły, które chciałbym napisać. Ale jeśli usiądę i napiszę jeden artykuł, to podejmę działanie”.
RADA: Przeczytanie tego tekstu i zrobienie z niego notatek – to zajętość. Wdrożenie przynajmniej jednej z tych rad w życie – to działanie godne pochwały!
Podsumowując,
przeczytaj dwa powyższe zdania i zrób z nich dobry użytek.
Chcesz wejść na wyższy poziom? Pobierz listę 52 książek biznesowych
na 52 tygodnie roku
Co zyskasz:
- spokój – przestaniesz się zastanawiać, co czytać,
- prestiż – dołączysz do przedsiębiorców, którzy chcą rozwijać swój biznes,
- pewność – znajdziesz w tych książkach porady, które można wykorzystać w polskich realiach małej firmy, a nie w oderwanych od rzeczywistości światowych korporacjach.
Mogę cofnąć zgodę w każdej chwili. Dane będą przetwarzane do czasu cofnięcia zgody.
Maciej Wojtas
Pomaga rodzicom uczyć dzieci i odkrywać życiowe pasje (zobacz: Wojtas.Academy). Wydaje ebooki edukacyjne dla całej rodziny (zobacz: MaciejWojtas.pl). Chcesz czytać więcej jego tekstów? Zapisz się na ten newsletter.